II Międzynarodowa Konferencja Prawa Własności Intelektualnej w Krakowie
W Krakowie w tym tygodniu (18-20 maja) odbędzie się II Międzynarodowa
Konferencja Prawa Własności Intelektualnej. Jednym z jej współorganizatorów jest nasz koordynator prawny, Piotr Wasilewski.
Konferencja zapowiada się bardzo interesująco. Szczególnie wart uwagi jest wykład prof. Jonathana Zittraina nt. „Open Content: Założenia, rozwój i prawne aspekty ruchu open content. Oddziaływanie regulacji prawnych na dostęp do dóbr kultury i funkcjonowanie sieci WWW oraz wpływ tych zjawisk na rozwój społeczny”.
Wykłady prowadzone będą w Centrum Kultury Żydowskiej w Krakowie. Szczegółowe informacje można znaleźć na stronie „Forum Własności Intelektualnej”:www.forumip.pl.
Zobacz też
My Life in the Bush of Ghosts
W roku 1981 „Brian Eno”:http://pl.wikipedia.org/wiki/Brian_Eno i „David Byrne”:http://www.davidbyrne.com/ nagrali „My Life in the Bush of Ghosts”, jedną z pierwszych nie-hip-hopowych płyt, na której intensywnie wykorzystano samplowanie. Płyta jest uważana za dzieło pionierskie o wielkim wpływie na muzykę elektroniczną, w tym ambient i brzmienia etniczne.
W 2006 roku płyta „My Life in the Bush of Ghosts”:http://bushofghosts.wmg.com/home.php została wydana ponownie. Na stronie poświęconej płycie można również obejrzeć „Mea Culpa”, krótki film wykorzystujący muzykę z płyty, nakręcony przez eksperymentalnego filmowca Bruce’a Connera.
Kilka dni temu została udostępniona strona „bush-of-ghosts.com”:http://www.bush-of-ghosts.com/, na której dwa utwory z płyty, „A Secret Life” oraz „Help Me Somebody” są dostępne na licencji „Creative Commons Uznanie Autorstwa – Użycie Niekomercyjne – Na Tych Samych Warunkach 2.5”:http://creativecommons.org/licenses/by-nc-sa/2.5/. Na stronie można umieszczać zarówno własne remiksy utworów, jak i stworzone do nich wideoklipy.
Zobacz też
„Música Lliure” – składanka muzyki katalońskiej
„Kataloński oddział Creative Commons”:http://cat.creativecommons.org/ stworzył we współpracy z pismem muzycznym Enderrock płytę „Música Lliure” – składankę będącą przeglądem muzyki katalońskiej. Jest na niej dużo elektroniki, hip hop i reggae, trochę ostrzejszego grania. Co ciekawe, płyta powstała przy wsparciu rządu katalońskiego, dla którego jest to sposób wspierania innowacyjnych sposobów dystrybucji twórczości i wiedzy.
Wszystkie utwory, dostępne na licencjach CC, można ściągnąć ze strony projektu „Cultura Lliure”:http://culturalliure.org/musica_lliure.php (strona jest po katalońsku, ale nazwy artystów i utworów oraz linki do empetrójek tłumaczą się same przez się). Bardzo mi się ta płyta spodobała, myślę, że dobrze pokazuje ona potencjał otwartej kultury działającej z pomocą internetu: „Música Lliure” pozwala posłuchać muzyki z Katalonii, której nie da się posłuchać w radiu, o której nie piszą w polskich pismach muzycznych, do której trudno byłoby inaczej dotrzeć.
Zobacz też
konkurs – zaprojektuj logo zjazdu iCommons
Pod koniec sierpnia odbędzie się w Rio de Janeiro międzynarodowy zjazd „iCommons”:http://icommons.org, organizacji powołanej przez Creative Commons w celu tworzenia, w skali międzynarodowej, wspólnej i wolnej kultury.
iCommons ogłosiło konkurs na logo zjazdu, które zostanie umieszczone na torbach wręczanych uczestnikom. Projekt ma odzwierciedlać cele zjazdu, przebiegającego pod hasłem „W stronę globalnego i cyfrowego commons informacyjnego”.
Zwycięzca będzie mógł wziąć udział w zjeździe iCommons dzięki stypendium pokrywającym koszty podróży i zakwaterowania.
Więcej „informacji na temat konkursu”:http://icommons.org/contest, łącznie ze „szczegółowymi zasadami konkursu”:http://icommons.org/contest/rules, znajdują się na stronie iCommons.
Zobacz też
spotkanie nt. CC na UW
27 kwietnia (czwartek) będziemy opowiadać o Creative Commons na spotkaniu pt. „Projekt Creative Commons – szansa na swobodniejszy dostęp do dóbr kultury?”, które organizuje studenckie Koło Naukowe Własności Intelektualnej działające przy Wydziale Prawa i Administracji UW.
Spotkanie odbędzie się w sali 216 w budynku Starej Biblioteki UW (niedawno odremontowanej, na terenie „głównego campusu”, nie mylić z nowym BUWem). Początek o godzinie 17.00.
Zobacz też
nasza strona na licencji BY 2.5
Korzystając z okazji, jaką jest aktualizacja licencji do wersji 2.5, zmieniliśmy warunki, na których udostępniamy treści na naszej stronie. O ile nie jest to stwierdzone inaczej (zazwyczaj w przypadku różnych materiałów – filmów, grafik, itp. – tworzonych dla CC przez artystów), treść naszej strony jest dostępna na licencji „Creative Commons Uznanie Autorstwa 2.5 Polska”:http://creativecommons.org/licenses/by/2.5/pl/
To oznacza, że można je kopiować dla dowolnego celu pod warunkiem, że poda się warunki licencyjne materiału oraz uzna autorstwo – o ile nie jest to stwierdzone inaczej, wszystkie treści są zastrzeżone na rzecz Creative Commons Polska.
Zobacz też
polskie licencje CC w wersji 2.5
W tym tygodniu aktualizowaliśmy nasze licencje, tak że obecnie obowiązuje wersja 2.5 (zmiany są niewielkie, dlatego nie jest to wersja 3.0). Od teraz narzędzie wyboru licencji będzie proponować je właśnie w wersji 2.5.
Drobne zmiany, które wprowadziliśmy, dotyczą warunku Uznania Autorstwa.
Licencja w wersji 2.0 stwierdzała jedynie, że używając Utwór należy oznaczyć jego twórcę. Tekst prawny wersji 2.5 stwierdza, że należy „zachować w stanie nienaruszonym wszystkie oznaczenia związane z prawno-autorską ochroną Utworu” i zamieścić, o ile zostały podane, informacje o:
* twórcy utworu
* innych podmiotach wskazanych przez twórcę jako podmioty uprawnione
Tak jak w poprzedniej wersji, należy również umieścić informację o tytule (jeśli jest znane), URI do oryginału (jeśli jest dostępny w Internecie), a w przypadku tworzenia utworu zależnego o sposobie wykorzystania oryginału.
Co to oznacza w praktyce?
Dzięki licencjom 2.5 można dokładniej określić te informacje, które należy zamieszczać przy rozpowszechnianiu naszego utworu.
Tak więc czasopismo wydające artykuły na licencji CC może tak sformułować oznaczenia związane z ochroną prawno-autorską, by osoby przedrukowujące artykuł miały obowiązek podać nie tylko imię autora, ale także nazwę czasopisma. Albo też twórcy pracujący grupowo mogą określić, że autorami nie są poszczególni twórcy, ale ich zespół jako całość.
Zobacz też
Statystyki CC
Zwiazany z Creative Commons projekt „OpenBusiness”:http://www.openbusiness.cc stworzył „narzędzie generujące statystyki stosowania licencji CC w internecie”:http://www.openbusiness.cc/cc_stat/.
Generator statystyk korzysta z bazy danych Yahoo!, sprawdzając odnośniki prowadzące ze skatalogowanych stron do odpowiednich licencji (zamieszczenie takiego odnośnika jest warunkiem poprawnego oznaczenia utworu na licencji CC).
Ponieważ generator pobiera dane tylko z jednego źródła, nie są to dane doskonałe – ale dają dobre wyobrażenie, które licencje jak często są stosowane. Autorzy narzędzia zaznaczają, że z niewiadomych powodów związanych z działaniem wyszukiwarki Yahoo!, wyniki zmieniają się z dnia na dzień, bywają też różne w zależności od IP komputera zadającego zapytanie.
Tak więc o ile należy przyjmować spory margines błędu podawanych przez narzędzie danych, to pozwala ono wyrobić sobie na przykład opinię o popularności różnego rodzaju licencji.
Zobacz też
Sąd holenderski wydaje wyrok w sprawie licencji Creative Commons
Pierwsza na świecie decyzja sądowa dotycząca licencji Creative Commons została podjęta 9 marca 2006 roku przez sąd okręgowy w Amsterdamie w Holandii.
Adam Curry, guru podcastingu i były prezenter MTV opublikował na licencji Creative Commons Attribution-Noncommercial-Sharealike zdjęcia swojej rodziny w serwisie Flickr. Cztery z tych zdjęć zostały przedrukowane przez holenderski tabloid „Weekend” w tekście dotyczącym dzieci Curry’ego.
Curry pozwał gazetę za naruszenie jego prywatności i praw autorskich. W drugiej kwestii „Weekend” argumentował, że w błąd wprowadziła ich informacja „this photo is public” („to zdjęcie jest publiczne”) – będąca w rzeczywistości standardowym opisem zdjęć udostępnianych publicznie (niezależnie od sposobu ochrony prawnoautorskiej). Gazeta twierdziła też, że odnośnik do licencji nie był wyraźnie widoczny i że uznała w związku z tymi faktami, że nie musi uzyskać zgody od Curry’ego. Wydająca „Weekend” firma Audax twierdziła, że dowiedziała się o istnieniu licencji CC dużo później.
Sąd odrzucił linię obrony gazety i w uzasadnieniu wyroku stwierdził, że Audax miał obowiązek przestrzegać warunków nakładanych przez licencję na użycie zdjęć przez osoby trzecie. Sąd uznał tym samym, że Audax jest winny naruszenia licencji Creative Commons. Zdaniem Paula Kellera, koordynatora Creative Commons Holandia, decyzja sądu dowodzi, że licencje Creative Commons mogą skutecznie chronić twórców przed próbami naruszania ich praw do utworów udostępnianych na tychże licencjach.
Zobacz też
Promuj „Wolną kulturę”
Marek Futrega przygotował kilkanaście banerów promujących „Wolną kulturę” Lawrence’a Lessiga. Jeśli chcesz pomóc promować książkę i ruch Creative Commons, to umieść jeden z nich na swojej stronie, z linkiem do strony Marka lub nieco trudniejszej do znalezienia stronie WSiP o „Wolnej kulturze”.
Materiały promujące „Wolną kulturę” Lessiga