28 kwietnia 2015
Przegląd linków CC #174

Otwarta edukacja

1. Kontynuacją projektu darmowego i (częściowo) otwartego Naszego Elementarza dla 1 i 2 klasy szkoły podstawowej są darmowe podręczniki do kolejnych klas podstawówek i gimnazjów. W przypadku starszych klas MEN zdecydował się na dofinansowanie (w gim. wysokości 250 zł na ucznia) zamiast tworzenia własnych podręczników. Program ma jednak poślizg i istnieje ryzyko że szkoły będą zaopatrywać się w podręczniki dopiero w październiku. Tymczasem wydawcy już oferują rozwiązania, które mają ułatwić im sprzedaż pakietową, którą MEN chciał utrudnić aby nauczyciele wybierali podręczniki pod kątem uczniów, a nie najbardziej opłacalnej oferty.

2. Centrum Cyfrowe zaprasza na cykl webinariów poświęceonych otwartym zasobom edukacyjnym w edukacji wyższej. Webinaria adresowane są do dydaktyków akademickich i odbywać się będą w dniach 11-25 maja, szczegóły na blogu Centrum.

3. Otwarte lekcje, projekt spotkań i warsztatów o otwartych zasobach edukacyjnych organizowanych przez nauczycieli dla nauczycieli doczekał się swojej angielsiej wersji.

Otwarta nauka

4. Richard Poynder przypomina historię i przepytuje redakcję Multidisciplinary Digital Publishing Institute, naukowego wydawcy który przez kilka lat zmagał się z ogromnymi kontrowersjami i został uznane za wydawcę „drapieżnego” i publikującego pseudonaukowe artykuły.

Otwarte zasoby

Zdjęcie aut. Mikipons, na licencji CC BY-SA 3.0. Wikimedia Commons.

5. W tym roku zamiast konkursu Wiki Lubi Zabytki Wikipedia organizuje konkurs na fotografię dziedzictwa naturalnego.

6. Trochę nowości w siostrzanym projekcie Otwartezasoby.pl, gdzie pojawiła się wygodna opcja filtorwania zasobów po rodzaju i licencji równocześnie oraz jak co tydzień nowe zasoby m.in. świetna kolekcja wolnych ikon wektorowych Flaticon.

Prawo

7. Katarzyna Rybicka z Centrum Cyfrowego odpowiada dlaczego mimo zapewnień MKiDN, że reforma prawa autorskiego poszerzy dozwolony użytek, nowelizacja prawa autorskiego w obecnym kształcie szkodzi systemowi edukacji i nie wyjaśni wątpliwości, które teraz pozwalają firmom nadużywać prawa i domagać się od szkół opłat za legalne działania.

 

Zobacz też