WFMU tworzy wolne archiwum
Ethan Zuckerman na swoim blogu relacjonuje wystąpienie Kena Freedmana z niezależnej amerykańskiej radiostacji WFMU, który opowiadał niedawno w harvardzkim Berkman Center na temat tworzonego przez radiostację Free Audio Archive.
Tłem działań radiostacji są ostatnie decyzje amerykańskich organizacji zbiorowego zarządu, które nakładają wysokie opłaty na radiostacje nadające muzykę w internecie. WFMU zaczęło więc prosić artystów o zgodę na puszczanie ich utworów w radio bez opłacania tantiemów – na 400 artystów odmówiła jedynie dwójka z nich. Powód jest prosty – piosenka puszczana w kultowej radiostacji, jaką jest WFMU, przynosi artyście korzyści nawet gdy nie otrzymuje on za to wynagrodzenia.
Dalszym ciągiem projektu jest stworzenie dostępnego online archiwum zawierającego swobodnie dostępną muzykę – WFMU otrzymało już na ten cel grant od stanu Nowy Jork. Archiwum ma zawierać przekazane przez artystów piosenki, nagrania koncertowe i na żywo w studiu oraz zamówione przez wytwórnię utwory nadające się do dalszego remiksowania.
Utwory będą dostępne oczywiście na licencjach Creative Commons. A kuratorzy będą zapraszani do tworzenia playlist, z pomocą których łatwiej będzie poruszać się po kolekcji. WFMU zamierza również zapraszać inne radiostacje do współtworzenia archiwum – o ile te umieszczą w nim nowe treści.
Wreszcie aby projekt był w stanie przetrwać, jego autorzy rozważają wprowadzenie niskich opłat członkowskich. Wydaje mi się, że zapewnianie niezależności poprzez zbieranie funduszy od społeczności wspierającej projekt jest dobrym rozwiązaniem, które świat wolnej kultury powinien częściej stosować.